A czemu mamy za każdym razem ostrzegać słabszych graczy, rozumiem takich bez sojuszu, ale Ci co są w dobrych sojuszach to mogą się dość dobrze obronić.

To wiem, ogólnie sam punkt wydaje mi się dziwny, lepiej by było nie atakujmy dużó słabszych graczy od siebie. Walczmy honorowo.

Jeszcze mam uwagę odnośnie punktu 4 w regulaminie, rada bedzię rozpatrywała szczególne przypadki.

Chce podać wszystkim członkom kilka zasad, które tu obowiązują:
oki slucham

1.Członkowie niżsi rangą muszą słuchać się wyższych oficerów, lecz oficer, wyższy rangą zanim coś zrobi musi poinformować Rade.
" wyższy rangą zanim coś zrobi musi poinformować Rade"- moge wybudowac mt ?

2.Rada jest pod władzą Przewodniczącego, więc proszę nie zawracać głowy Przewodniczącemu tylko wszelkie pytania zadawać radzie, która się skonsultuje z Przewodniczącym.
wiemy ze jestes strasznie zapracowany robieniem... (napisz robieniem czego, bo mi ciezko znalesc jakas czynnosc), jak juz skontaktuje sie ktos z rada to watpie ze ona to przekaze Tobie, porpostu sie zapewne zgodzi na dane dzialanie

3.Nie atakujemy bez ostrzeżenia słabszych graczy, sojuszy i PRZYJACIÓŁ.
nie, powaznie mowisz ? ja myslalem ze sojusz jest po to by miec koordy farm

4.Nie ma  możliwości opuszczenia tego sojuszu, jest się tu do końca.
taaa sojusz z srednia pkt 150 4 ever

5.Jeśli ktoś cię zaatakuje musisz poinformować o tym rade, która zdecyduje co dalej, sam nikogo nie atakujesz.
to czemu nawet rada pisze ze kogos tam atakuje ? poza tym chyba normalne ze sa gracze ktorzy od poczatku stawiaja na flote

6.Nigdy nie uciekamy przed walką, walczymy do końca, nawet gdy przeciwnik jest o wiele lepszy.
taa, robmy z siebie masowa farme, dostawajmy w wpi***ol od kazdego

7.Najbardziej liczymy sobie wierność, odwagę i zaufanie PAMIĘTAJ!
jaka k**wa wiernosc ? nie mozna odejsc z sojuszu, to jest wiernosc ? nie, to jest szantaz, w dodatku zabawny

To na tyle, dzięki za uwage.
me too

Przewodniczący Presscot...
Nicnieznaczacy Shao...